Przeglądając folder ze zdjęciami natknęłam się na takie o to cudo *.*
Jedna z moich wakacyjnych owsianek. Jedzona na tarasie o poranku, gdy promienie słońca już się rozgrzewają. Słodkie, letnie, leniwe śniadanie.
Aaaaah... trochę się rozmarzyłam :D Szkoda że za oknem śnieg, deszcz i silny wiatr, a święta już jutro. Chciałam słoneczko na Wielkanoc no ale cóż pogody się nie wybiera.
Niecała szklanka wody
3 łyżki płatków owsianych
Pół szklanki mleka
2 łyżki otrąb żytnich
Łyżka miodu
2 szczypty cynamonu i imbiru
Dojrzała brzoskwinia
Porzeczki
Łyżka masła orzechowego
Na gotującą się wodę wrzucam płatki owsiane. Zmniejszam ogień dolewam mleko, dodaję otręby, miód, cynamon, imbir i pokrojoną w kostkę brzoskwinię. Gotuję na małym ogniu ok. 5-7 minut.
Porzeczki ugniatam widelcem na papkę. Gotową owsiankę przekładam do miseczki, na środek daję masło orzechowe, dekoruję resztą brzoskwini, porzeczkami i posypuję cynamonem <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz