Przyznam, że ten wpis nieco, a nawet bardzo odbiega od obecnych warunków, a ja tu wrzucam takie ''nieaktualne'' przepisy :) No bo mróz za oknem, śnieg sypie, drogi śliskie, a jedynie co się chce to siedzieć w ciepełku z kubkiem herbaty lub kakao z nogami w ciepłych, świątecznych skarpetkach. Ale niedługo już wiosna, a inspiracje na sałatki zawsze się przydadzą. Pełna witamin, chrupkości i lekkości idealna do obiadu lub na kolację.
- 4 duże garście rukoli
- 2 laski selera naciowego
- 4 rzodkiewki
- 1 marchewka
- 2 pomidory
- cebulka
Do miski wrzucamy rukolę, seler tniemy w poprzek, rzodkiewkę ścieramy na cienkie plasterki, marchewkę obieramy wzdłuż jak na makaron tagliatelle, pomidory w kostkę i cebulkę w kostkę lub plasterki. Polewamy dressingiem przyrządzonym z:
- 2 łyżek oliwy
- łyżki musztardy miodowej
- 2 łyżek soku z cytryny
- soli i pieprzu
Całość posypujemy garścią ziaren słonecznika :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz